Koncert “100nka” 

[Adam Stodolski / Tomasz Leś / Przemysław Borowiecki]
Pn. 09.12.2013, g. 20:30

kup bilety / buy tickets: https://100nka.evenea.pl/
Zespół 100nka powstał w 2004 z inicjatywy Przemka Borowieckiego, do zespołu dołączyli Adam Stodolski a z nim 90-letni kontrabas oraz Tomasz Leś z gitarą elektryczną. 
Muzycy poszukują nowych przestrzeni w muzyce akustycznej i okołojazzowej dodając do tego odrobinę gitarowej elektroniki, a ich bazę stanowi groove i improwizacja. Zafascynowani klasykami takimi jak Miles Davis, John Coltrane, Ornette Coleman oraz współcześnie grającymi: Tim Bern, Jim Black, Elery Eskelin, Medeski Martin i Wood, DJ Logic, YukaHonda i inni, tworzą świat dzwięków łączący w sobie nowoczesność z klasycznym podejściem do muzyki jazzowej.
Adam Stodolski – kontrabas (double bass)
Tomasz Leś – gitara (guitar)
Przemysław Borowiecki – perkusja (drums)
∆ Poniedziałek, 09.12.2013
∆ g. 20:30
∆ Bilety: 20 PLN / 15 PLN (ulgowe) (https://100nka.evenea.pl/)
Powstali z resztek kopalnianych pierwiastków ziemi, mazutu, smogu i ludzkiej nietolerancji. Wbrew regionalnym stereotypom teorii „no future”, nauczyli się grać na instrumentach, nie kończąc edukacji na „House of the rising sun”. „Pomyśleliśmy wtedy o sposobie eliminowania kiełbasy” – wspomina 100nka. 
Debiutancką „Zimną płytę” nagrali we wrześniu 2004 roku w krakowskim klubie Alchemia, a wydali ją w grudniu nakładem prestiżowej wytwórni Not Two Records. Oprócz podstawowego tria na albumie w czterech utworach słychać również saksofonistę i klarnecistę Mikołaja Trzaskę, współlidera zespołu Miłość, znanego ze współpracy z takimi gwiazdami jak Perter Broetzmann. 
“Zimna płyta” pobrzmiewa po części jak Medeski, Martin and Wood, po części jak Robotobibok. Jest mocny akcent gitary, która tańczy pomiędzy mocnym groove’em sekcji rytmicznej. Tempo jak w nowoczesnym jazzie, jednak elektroniki brak. Płyta raczej oszczędna w brzmieniach, ale nie da się od niej tak łatwo oderwać. Zdecydowanie bardziej przystępna od „robocich” kompozycji. Bardzo przyjemna dla ucha, także do lekkiego tupania nóżką. Muzyka z korzeniami jazzowymi, ale przeznaczona także dla smakoszy wszystkich „odmian jazzów nowoczesnych”. 
Dźwięki 100nki powinny wprowadzić w wibracje organizmy nawet najtwardszych konserwatystów jazzu. Bębny Przemka, kontrabas Adama i gitara Tomka działają jakby wspólnie jeszcze w podstawówce grali jazz i przez te wszystkie lata nierozłącznie i bez konfliktów damsko-męskich do dziś funkcjonują jak niegdyś legendarny telewizyjny duet programu „Sonda” Kurek-Kamiński. Stara gwardia może spać spokojnie i udać się na zasłużoną emeryturę. Teraz przyszedł czas na kwas. 
100nka to nowoczesny… rockowy jazz. Na pewno nie jazzowy rock. “Zimna płyta” nie jest zimna, wręcz pachnie energią. 
Ich kolejny – podwójny – krążek “Potrawy sTrawy + Kompot gratis” wydany w 2006 roku to studyjne aranżacje, eksperymenty oraz zapis energetycznego koncertu z gościnnym udziałem słynnego trębacza Antoniego Gralaka. 
Trzecia płyta to „Superdesert” z gościnnym udziałem wybitnego przedstawiciela nowojorskiej sceny undergroundowej, trębacza Herba Robertsona. Szalone, improwizowane, tempo i świetne recenzje spowodowały, że muzykami zainteresowały się festiwale jazzowe w Niemczech, Austrii i na Węgrzech. 
Najnowszy album 100nki „Lose Weight”, jak sugeruje już sam tytuł, jest swoistą metamorfozą muzyków. Usłyszymy na niej siedem poukładanych i przemyślanych utworów i choć nie zupełnie zaaranżowanych jednak stanowiących pewnego rodzaju spójne, dojrzałe kompozycje. Ósmy utwór to prawie 20 minutowy eksperyment zatytułowany “Playing Deaf” którego nagrania dokonano w trzech niezależnych pomieszczeniach. Muzycy zostali pozbawieni kontaktu wzrokowego oraz słuchowego. Dokonali jednak nagrania tej kompozycji usiłując nawiązać połączenie telepatyczne, dowodząc ogólnie pojętej możliwości komunikacji pomiędzy formami życia bez użycia żadnych znanych człowiekowi zmysłów. 
Koncerty zespołu to niesamowita dawka energii bazująca na umiejętnościach improwizatorskich muzyków. Potrafią efektownie wykonywać skomplikowane aranżacje, jak i bez pamięci oddawać się energetycznej otwartej muzyce free. 
∆ Muzyka: